Strona 1 z 1

NGC 6888 Crescent czyli pierwsze światło z 8"

: 23 cze 2023, 12:53
autor: soader
Pierwsza fota zrobioną nowym nabytkiem - newtonem 200/1000mm - niestety pod górnośląskim niebem ale filtr L-Pro ratował nieco sytuację. Wklejam dwie wersje obróbki - pierwsza z pełnymi gwiazdami oraz druga z mocnym wygaszeniem gwiazd w Starnecie.
Niestety widzę, że Starnet nie do końca dobrze radzi sobie ze spajkami w newtonie - zostawił ślad na mgławicy; w refraktorze nie ma tego problemu. Czy jest jakiś sposób poprawienia działania Starneta na spajkach?
NGC 6888 flat ps ip2-topaz-denoise-sharpen gn.jpg
Unsaved star recomposition result-topaz-denoise-enhance-sharpen.jpg

Re: NGC 6888 Crescent czyli pierwsze światło z 8"

: 23 cze 2023, 13:40
autor: przemo
Super wyszło! Dłuższa ogniskowa robi swoje. Fajny detal. Pod choinkę też planuję sobie sprawić coś z większą ogniskową. Tylko się waham między RC6 SCT6. Starneta nigdy nie używałem więc tu nie pomogę...

Re: NGC 6888 Crescent czyli pierwsze światło z 8"

: 23 cze 2023, 14:06
autor: soader
przemo pisze:
23 cze 2023, 13:40
Super wyszło! Dłuższa ogniskowa robi swoje. Fajny detal. Pod choinkę też planuję sobie sprawić coś z większą ogniskową. Tylko się waham między RC6 SCT6. Starneta nigdy nie używałem więc tu nie pomogę...
Dzięki, też myślałem o RC6 lub SCT6 ale to jednak F/9 i F/10 a poza tym Marek z forum sprzedawał N8" więc się zdecydowałem. Zobaczymy co pokaże pod ciemnym niebem w górach. Muszę też poprawić odległość korektora bo rogi pojechane ale jest to do ogarnięcia.

Re: NGC 6888 Crescent czyli pierwsze światło z 8"

: 26 cze 2023, 11:09
autor: Danon
Która wersje Starnett masz?

Re: NGC 6888 Crescent czyli pierwsze światło z 8"

: 26 cze 2023, 11:27
autor: soader
Danon pisze:
26 cze 2023, 11:09
Która wersje Starnett masz?
Najnowsza v2.0.0 - mam ją zintegrowaną z najnowszym Sirilem i w nim odejmuję i potem dodaję gwiazdy.

Re: NGC 6888 Crescent czyli pierwsze światło z 8"

: 26 cze 2023, 11:46
autor: soader
To chyba jednak nie jest kwestia Starneta tylko opcji przy rekompozycji gwiazd w Sirilu. Starałem się zbytnio wygasić / zmniejszyć / poprawić kształt gwiazd i wyszło to kiepsko przy największych, które mają największe spajki. Spróbowałem ponownie bez poprawy kształtu i z mniejszym wygaszeniem i wygląda to lepiej - oczywiście w kwestii spajków bo same gwiazdy są i tak skopane prawdopodobnie przez niedokładną kolimację.