Ostatnio znów miałem okazję poobserwować „dugim i cińkim” refraktorem. Warunki były raczej przeciętne / słabe , seeing nie rozpieszczał , wiał wiatr i przewalał się cirrus. Mimo to skupiłem się na obserwacji ciekawego wejścia księżyca IO na tarczę Jowisza w obszar jednego z głównych ciemniejszych pasów. Uznałem że to będzie dobra okazja sprawdzenia kontrastu tego sprzętu.
Obserwacja tranzytu IO : Wchodzący na obszar ciemnego pasa IO był praktycznie cały czas widoczny jako jaśniejszy punkcik i nie „stracił się” na tarczy. Niestety kilka minut po wejściu chmury uniemożliwiły dalsze sensowne obserwacje. Niemniej kontrast tego teleskopu jest zdumiewający , do obserwacji w tym momencie używałem SLV 20 oraz Plossla Tele Vue 15 i 11 mm .
Power 200x ( 2,5xD ) : w ramach testu poszalałem sobie , wrzuciłem SLV 6mm. Niestety efekt nie był specjalnie zadowalający , widać było gotującą się kulkę z dwoma pasami na których widać było jakieś szczegóły i pogrubienia ale obraz był zdecydowanie ładniejszy w powiększeniu 100x
Power 300x ( 3,75xD ) : świadomie z uśmiechem , władowałem w kątówkę SLV 4mm … efekt jak powyżej tylko bardziej rozciaplana tarcza planety. Co ciekawe przy tak ekstramalnych źrenicach znika abberacja chromatyczna ( chyba jest już poniżej czułości oka ?)
Podsumowując przypomnę że seeing nie był zbyt dobry , może gdyby były super warunki to efekt byłby inny …. tylko wtedy pewnie bym obserwował newtonem planetarnym bo szkoda by mi było warunków na tak małą aperturę …sorry , apertura bezdyskusyjnie rządzi !