AstroPołudnie

Kiedyś chciałem wszystkie Palomary obfocić i nawet coś tam ruszyłem z tematem, choć nie mogę nigdzie tego materiału znaleźć na dyskach. Ale może spróbujemy je wizualnie dorwać pod naszym niebem? Obiekty nieoklepane i w sumie mało kto o nich pamięta. Tym bardziej,że nie ma ich nazbyt wiele, więc "przy okazji", będąc w pobliżu, można im się bliżej przyjrzeć. Tylko pytanie do Was, czy da radę je zobaczyć?

Za Wiki:

Katalog Palomar – katalog astronomiczny zawierający 15 gromad kulistych odkrytych w programie Palomar Observatory Sky Survey w latach 50. XX wieku.

Kilka gromad kulistych Palomar, w tym Palomar 6, Palomar 7, Palomar 9, Palomar 10 i Palomar 11, jest w znacznym stopniu przesłoniętych przez pył naszej Galaktyki. Inne, w tym Palomar 3, Palomar 4 i Palomar 14, to olbrzymie gromady kuliste znajdujące się bardzo daleko na granicy zewnętrznego halo Drogi Mlecznej. Obiekty te są również bardzo zróżnicowane pod względem stopnia trudności obserwacji, od łatwych do prawie niemożliwych dla astronomii amatorskiej.

.

Ciężko powiedzieć. Teoretycznie wszystkie są w zasięgu 10-12 cali, ale nie nastawiałbym się na to. Biorąc pod uwagę rozmiar i jasność to wiadomo, że najtrudniejsze będą 3, 4, 13, 14, 15. Jak to w astro bywa jednak nie jest to tak oczywiste. Nigdy w nie, nie strzelałem. Można zrobić takie wyzwanie Palomar w jedną noc, ale warto by wcześniej poczytać obserwacje innych.

Takie słabizny trzeba dobrze zlokalizować i tu widze największą trudność , jak już ustawi się teleskop w punkt to zerkaniem myśle że że nawet 14 mag pod dobrym niebem jest do ogarnięcia.

To może powoli będę drukować mapki z Palomarami i zacznę zbierać kasę na dobrą whisky dla Marcina, żeby zabrał 24" do Złatnej