Strona 1 z 1

Latarka czołowa.

: 29 kwie 2019, 23:01
autor: Setaarius
Jakkolwiek bardzo lubię komfort regulacji jasności, którą daje mi latarka SkyWatcher to irytuje trzymanie w ręce więc zakupiłem czołówkę. Niestety nie mogłem znaleźć takiej, która będzie miała taką regulację jasności jak wspomniany wcześniej SkyWatcher ale znalazłem taką, która w odróżnieniu od większości czołówek ma dwa osobne włączniki czyli jeden do czerwonego, a jeden do białego co jest ogromnym plusem ponieważ większość latarek ma czerwony jako jeden z trybów świecenia przełączanych kolejno na tych samych przyciskach co w przypadku latarek nie wyposażonych w "pamięć" ostatnich ustawień rodzi za każdym razem problem wcześniej lub później przebrnięcia przez białe światło. Ważne było też by posiadała obok czerwonego również białe światło do rozkładania, zbierania sprzętu lub uniwersalnego wykorzystania na co dzień, a niektóre dedykowane do astro mają tylko czerwone światło. Dodatkowo co istotne cena nie przytłacza, a ilość światła generowanego przez nią jest zupełnie wystarczająca. Zobaczymy jak się sprawdzi w terenie i czy nie będzie trzeba trochę jej przyciemnić w trybie czerwonym, a mowa o https://www.decathlon.pl/lampa-czoowa-t ... 84994.html

Re: Latarka czołowa.

: 30 kwie 2019, 07:59
autor: KrzysiekRajda
Miałem taką, odrazu wymień w niej baterię na porządne alkaliczne bo oryginały lubią się wylewać i czołówka jest do wyrzucenia

Re: Latarka czołowa.

: 30 kwie 2019, 08:49
autor: Setaarius
To muszą dawać niezły szajs bo ja całe lata kupuję do wielu rzeczy najtańsze marketowe chińczyki tak pewnie po 100 sztuk rocznie i jeszcze mi się nie zdarzyło, żeby jakakolwiek się wylała natomiast jak ostatnio kupiłem markowe alkaliczne GP Ultra to nieużywane, niewkładane nawet na sekundę do niczego po 3-ch miesiącach od zakupu już rozładowane, a kupione w Media Markt co w przypadku najtańszych chinczykow nigdy mi się nie zdarzyło.

Re: Latarka czołowa.

: 30 kwie 2019, 13:18
autor: KrzysiekRajda
U nas w klubie wszyscy co mieli te czołówki spotkali się z identycznym problemem, tak że to nie przypadek.