AstroPołudnie

Dokładnie tak. Może byśmy pojechali do Złatnej z 20-tka? Krzysiek dacie radę? Czy wolicie Scieszkow? Ja bym przywiózł drabinę żebyście zmieścili się do jednego auta.

Napiszcie kiedy dokladnie jedziecie na Zlatna , chcialbym poznac to miejsce , i ewentualnie zabrac sie z kims z okolic Bielska aby nienawijac tyle km dorzypucam sie do paliwa albo piwko stawiam:-) Ja jade z Tych....

Mogę Cię zabrać w razie czego. Na tej miejscówce byłem tylko ja. Jeszcze nie przetestowana, ale według mnie lepsze niebo niż na Scieszkow https://www.astropoludnie.pl/viewtopic.php?f=33&t=12

A może przełożymy to na piątek? Cała noc w Złatnej?

Mi pasuje jutro.

A może jedźmy dziś i jutro. Dziś na Scieszkow do powiedzmy 2.00, a jutro na całą noc do Złatnej

Ja dziś tak czy inaczej max do 2:00, jutro niewiem ale na cala noc nie wyrobie bo od 6:00 musze byc na nogach w sobote

Mateusz F pisze: ↑

16 sie 2018, 19:05

Ja dziś tak czy inaczej max do 2:00, jutro niewiem ale na cala noc nie wyrobie bo od 6:00 musze byc na nogach w sobote

No to posiedzisz w sobotę do 3.00

No to lecimy...

Wczorajsze obserwacje wspaniałe. Intes pokazał pazur na planetach.
Dzisiaj proponuję do Złatnej bo jest weekend i można dłużej posiedzie, a potem się wykimać.

Ja dziś raczej odpadam

Mateusz F pisze: ↑

17 sie 2018, 13:49

Ja dziś raczej odpadam

Eeee no nie poddawaj się Wierzymy w Ciebie Dasz radę...to już ostatnia noc w tym miesiącu i około 3 tygodnie przerwy...

Mateusz nie łam się,poznasz nową miejscówkę,walniesz dwa Monstery i będziesz jak nowy

KrzysiekRajda pisze: ↑

17 sie 2018, 15:52

Mateusz nie łam się,poznasz nową miejscówkę,walniesz dwa Monstery i będziesz jak nowy

Kierunek Złatna...

Udanego oglądania ! walczcie tam z DS-ami

Mateusz F pisze: ↑

17 sie 2018, 21:35

Udanego oglądania ! walczcie tam z DS-ami

Powalczylismy oj powalczylismy...nad takim niebem jeszcze nie obserwowałem Miejscówka rewelacyjna. Zero świateł i lamp, zero obcych samochodów, totalna cisza, niesamowity klimat, całkowite odludzie, powalająca Droga Mleczna z widoczną strukturą pyłu układającą się w czarne kłęby, a nie będącą tylko ciemnym śladem przez pasmo gwiazd, a ilość gwiazd powalająca. W Plejadach gołym okiem widoczne 8-10 gwiazd i można by jeszcze długo opisywać, ale słowa nie oddadzą piękna...to było niczym POEZJA!!!

Rzeczywiście miejsce przepiękne,ani jednej najmniejszej lampy na widnokręgu,w oddali słychać odgłosy zwierząt,niebo dużo lepsze niż na Ścieżkowie,klimat obserwacji niesamowity.Jestem przekonany że o lepsze miejsce w naszych okolicach będzie trudno,w weekendy można śmiało wybrać to miejsce jako nasze docelowe.