AstroPołudnie

Początek czerwca z jeszcze w miarę dobrymi możliwościami obserwacyjnymi niemal każdego dnia, ale zbliżamy się coraz bardziej do białych nocy. A każda noc będzie się stawać coraz krótsza.

W czerwcu mamy 6 sensownych szans obserwacyjnych na DS na początku miesiąca i nie gasnące białe noce pod koniec czerwca w dniach 28-30 czerwca poobserwujemy w ich towarzystwie tylko w godzinach około 23.30 do 1.30. Generalnie żegnamy się z komfortowymi obserwacjami DS do ostatnich dni lipca...Trzeba wykorzystać ten czas, żeby się dobrze wyspać

Najciekawsze wydarzenia tutaj: viewtopic.php?f=37&t=1021

Podobno wczoraj wieczorem królowały srebrzaki...oglądał ktoś?

Ale suchoty obserwacyjne...żyjecie?
Mam tydzień urlopu może byśmy uderzyli gdzieś kiedyś?

Planujemy z Patrixem pojechać pod koniec przyszłego tygodnia na Słowacką stronę Złatnej. Jeżeli ktoś chętny to dajcie znać.

Kto chętny dzisiaj na Smereków?

No i się udało. 2 dni dobrych obserwacji pod rząd. Krzysiek, Patrix, dzięki za towarzystwo

W sobotę zapowiada się ładnie. Wstępnie jesteśmy umówieni z Patrixem do Złatnej. Spotkanie na miejscu około 21.00. Ktoś jeszcze jedzie?

Ja się wstępnie pisze na sobote

Kto nie był, niech żałuje. Kto był, to ma co wspominać. Dwie super noce pod mega niebem i to zaledwie godzinkę od Bielska. Gdyby nie Wy, to w życiu bym nie uwierzył, że mamy takie niebo pod nosem.

Jeszcze pamiątkowe selfiki

Świetne foty, następnym razem też taką poprosze

Dodam jeszcze parę kadrów na szeroko z tych dwóch nocek, które były naprawdę magiczne. Na północy po zachodzie majaczyły srebrzaki, ale droga mleczna, nawet podczas białych nocy mnie rozłożyła na łopatki po paru minutach Piękne widoki

Patrix świetne zdjęcia pokazujące potencjał tego miejsca

Dzięki. Szkoda,że nie byłeś, bo naprawdę warto bylo. Chociaż dzisiaj w pracy czułem i to dość mocno,że zarwałem dwie nocki pod rząd.

Patrix pisze: ↑

28 cze 2019, 20:11

Dzięki. Szkoda,że nie byłeś, bo naprawdę warto bylo. Chociaż dzisiaj w pracy czułem i to dość mocno,że zarwałem dwie nocki pod rząd.

Wyobrażam sobie, dwie zarwane nocki z rzędu już potrafią człowieka pozamiatać

MAAASAKRYCZNA DROGA MLECZNA REWELACJA Dzięki za super foty.

Kto chętny to dzisiaj o 22.00 spotykamy się w Złatnej.

Jak się ze wszystkim wyrobię, to będę troszkę wcześniej. Chciałbym jeszcze tam trochę połazić po okolicy.

Jestem zmasakrowany. Dzięki wszystkim za spotkanie.
Dzisiaj jedziemy na Smereków Wielki tak, że kto chętny to zapraszamy

Setaarius pisze: ↑

30 cze 2019, 10:55

Jestem zmasakrowany.

To dobrze, że ktoś czuje się podobnie jak ja Ja oczywiście już jestem spakowany i gotowy do dzisiejszego wyjazdu.

Czwarta noc...to będzie fun...zwłaszcza jutro w pracy

Muszę to wrzucuć tu i teraz. Te drzewa mnie wczoraj hipnotyzowały całą noc. Złatna ma niesamowity klimat.