AstroPołudnie

O 21 była spora dziura w chmurach. Kometa pięknie widoczna w lornetce 10x50, trochę słabsza od M31, ale rozmiarowo podobna. Kometa wyglądała jak spora i ciemna gromada kulista. Obserwowałem z drogi przez pola uprawne między Malcem, a Osiekiem. Jakbym wiedział, że taka dziura się trafi to pojechałbym z teleskopem na Ścieżków

W przyszły weekend ma być szał...oby było bezchmurnie. Ale i tak jest duża chociaż brakuje ogonka.

Szkoda, że ogonka nie ma, ale może będzie chociaż kolorek, jak osatnio była jasna kometa, ze 3 lata temu to kolorek w telepie był .

No nic, czas przygotować kometarne działo czyli Taurobusa

Marcin Taurobusa? To tym teraz da się jeździć?

KrzysiekRajda pisze: ↑

09 gru 2018, 10:11

Marcin Taurobusa? To tym teraz da się jeździć?

Może Solaris lub inny Ikarus dostarczał rurki zdemontowane z poręczy

Wczoraj na Śnieżkowie udało się złapać kometę w 8" GSO. Kometa bardzo piękna, niestety nadal bez koloru. Mi przypominała gromadę kulistą z delikatnie widocznym w centrum jądrem. Przypadkiem udało nam się zaboserwować ruch komety na tle gwiazd. Podczas pierwszej obserwacji jądro komety było widoczne na tle pary niezbyt jasnych gwiazd. Gwiazy ledwo prześwitywały. Po około godzinie, może póltorej, ta charakterystyczna parka gwiazd była już z boku komety. Odnalezienie komety było superłatwe, bo gościła bezpośrednio przy Plejadach. Nie spodziewałem się, kometa tak szybko wystrzeli do góry. Spodziewałem się, że będzie gdzieś na wysokości pasa Oriona. Warunki obserwacji były w miarę ok. Było zimno -5 -7 stopni, bialutko (świeży śnieg) i bardzo rześko i przyjemnie. Seeing był taki sobie. Gwiazdki w M42 w Orionie przy powiększeniu 93x (LVW 13mm) delikatnie gotowały się, ale widoki M42, pary M81 i M82, układu gwiazd Alkora i Miziara były wczoraj i dzisiaj wyjątkowo przecudne. Ciekawe jest, że wielokrotnie można wracać do tych obiektów i nadal cieszyć się ich widokiem. W obserwacjach troszeczkę nam przeszkadzały chmury i Księżyc. Podsumowując: Sebastian żałuj, że nie dotarłeś. A tak BTW to straszne masz te egzaminy jak trwają całą niedzielę i przeciągają się na noc z niedzieli na poniedziałek.

A chłopakom dziękuje za pomocną dłoń, bo bym nie wrócił do domu

Marcin jeśli miałeś pełny bak spokojnie mógłbyś przekoczować w samochodzie czekając na odwilż

Egzamin miałem w niedzielę, a dzisiaj i jutro w delegację tak jak pisałem.
Do której byliście?

Za dużo pracujesz i za dużo się uczysz

Do 1.

Bo za młodu się obijałem