AstroPołudnie

Jak zapewne wiecie, albo i nie wiecie, mamy na niebie nową jasną kometę. Wprawdzie coś się chyba z nią niedobrego dzieje, bo jej jasność spada, ale jest szansa, że na naszej miejscówce u Waldiego ją dorwiemy. Problemem będzie tylko jaśniejące, poranne niebo, ale my sięgamy naprawdę nisko na południe, więc szanse na jej zobaczenie mamy duże. Pod koniec tygodnia, jak kometa będzie troszkę wyżej,będę wypatrywał jakiś dziur nad ranem i pewnie koło 2 w nocy wyruszę z domu na spotkanie z nią. Ktoś by się pisał na taki wypad?

Tak myślę,że koło 13 kwietnia było by optymalnie

A no wiemy i kibicujemy, może ten zwariowany rok, w końcu nam wynagrodzi czymś ten bałagan chociaż to raczej nie będzie to, ale...

Ależ ona piękna!!! Popatrzcie na tę animację na stronie- https://spaceweathergallery.com/indiv_u ... _id=161883 , albo kliknijcie na zdjęcie komety
Niestety patrząc na krzywą jasności, coś nie do końca jest OK

Zdjęcia zaczerpnięte ze stron:

https://spaceweathergallery.com

https://cobs.si/analysis2?col=comet_id& ... obs_type=3

Chyba jednak wszystko wraca do normy. Przynajmniej tak wynika z krzywej, a to dobry znak dla nas

Ciekawe... oby!
Dane w ostatnim poście dotyczą komety Y4, choć może było to w zamyśle autora

Podobno pojaśnieniała do 5,5 mag Czyżby wybuchła? Warkocz ma podobno około 10 stopni długości

WavesWatcher pisze: ↑

09 maja 2020, 07:54

Dane w ostatnim poście dotyczą komety Y4, choć może było to w zamyśle autora

Już wywalam, moje niedopatrzenie Tak się podnieciłem tym wzrostem jasności, że mi się pomyliła kometa

Ale co Wy na taki spontan jak odpuści księżyc i chmury? W przyszłym tygodniu sam pojadę, czy ktoś mi potowarzyszy?

Ja mogę jechać bo od poniedziałku można już obserwować. Ale we wtorek możliwy w nocy śnieg na Smerekowie

Pojedziem

21 maja w końcu ją dopadliśmy. Znajdowała się w najmniej korzystnym miejscu. Całe niebo na naszej miejscówce jest czarne jak smoła i tylko północny fragment tuż nad horyzontem jest podświetlany przez odległe miasta i akurat tam się musiała znajdować Początkowo w lornetce 25x100 i Syncie 8" nie udało mi się jej namierzyć. Dopiero 16" pokazało ją bardzo ładnie. I to był chyba jedyny raz kiedy ją oglądaliśmy. Kometa z dnia na dzień traci na jasności, a kolejne dni nie prognozują dobrej pogody. Na otarcie łez, jedna klatka z 200mm