Strona 1 z 1

Obserwacje z nocy 09-08-2018

: 10 sie 2018, 19:23
autor: Setaarius
To była noc pod znakiem zmiennych warunków obserwacyjnych. Na początku wyglądało dość przejrzyście, następnie trochę się zepsuło by czym dalej w noc mogła nastąpić poprawa. Pierwszy na miejsce dotarł Darek i rozbił swój biwak karimatowy na łące. Ja byłem około 15 minut później, a za kolejne kilka minut dotarł Mateusz. Na końcu zjawił się Marcin po kilkunastu minutach. Od razu złapałem za lornetkę i przeczesałem wszystkie standardy z poprzednich obserwacji co upewniło mnie, że ostatnio warunki były lepsze, ale mimo to wciąż było dobrze. Padły Laguna, Omega, Trójlistna, Orzeł, Dzika Kaczka, Andromeda, Trójkąt, M13, M92, Body i Cygaro, E.T., M101, M51, M22, M28, NGC 6712…a w międzyczasie Mateusza SCT zaczynało nabierać (tracić) temperatury otoczenia. Wtedy rozpoczęło się kolejne podejście do większości wcześniejszych standardów, a wtórował Marcin, którego 8 cali GSO nie dawało za wygraną pomimo, iż miało krótszy etap adaptacji temperaturowej wysuwało się na prowadzenia. Powalczyliśmy z Hantlami, które były również bardzo dobrze widoczne w lornetce i pierścionkiem, którego nie udało mi się dojrzeć (brakuje mi powiększenia w lornetce, żeby móc 100% stwierdzić, czy któryś świecący punkcik to, to…). Porozbijaliśmy od nowa wcześniej obserwowane przeze mnie w lornetce kulki oraz dodatkowo M71 i M56. Wychaczyłem lornetką, a Mateusz SCT nie oglądane na poprzednich obserwacjach NGC 6934, M72, M30, NGC 6760. Następnie spojrzałem na M2 i M15, które wspaniale błyszczały w moim SkyMaster 15x70. Oczywiście najlepsze obrazy tego wieczoru dawało 8 cali Marcina, ale frajda w każdym sprzęcie była niesamowita. Dodatkowo spojrzeliśmy na Chichoty, M32, M110, NGC 3077 i na… https://www.astropoludnie.pl/viewtopic.php?f=14&t=836

Re: Obserwacje z nocy 09-08-2018

: 10 sie 2018, 20:19
autor: Mateusz F
Niebo było faktycznie kiepskie ale ogólnie obserwacje udana. Dzieki za relacje:)

Re: Obserwacje z nocy 09-08-2018

: 10 sie 2018, 21:49
autor: Marcin
Warunki były takie sobie, nawet gwiazdek nie udało się dobrze wysotrzyć tak jak w dobre noce.

Zapomnieliście dodać, że kilkadziesąt metrów od nas, ktoś rozłożył się z białym dobsonem, ale do wspólnych obserwacji nie przyłączył się, mimo że widzial, że też obserwujemy niebo.