Obserwacje z nocy 21/22 marca 2018

Awatar użytkownika
Setaarius
Site Admin
Posty: 4289
Rejestracja: 03 wrz 2017, 22:36

Obserwacje z nocy 21/22 marca 2018

Post autor: Setaarius » 22 mar 2018, 16:16

Zapowiadała się fantastyczna noc obserwacyjna. Bezchmurne prognozy dodawały otuchy w sercu rozbrzmiewając widmem całej nocy spędzonej pod gwiazdami. Obowiązki dnia kolejnego związane z pracą zostały zepchnięte w myślach na dalszy tor, żeby ustąpić miejsca gwiezdnej otchłani. Jak się później okazało jak zwykle nie wszystko poszło zgodnie z oczekiwaniami. Było wesoło, męcząco, efektownie, ale czemu tak krótko? No właśnie zaczęło się tak jak zazwyczaj czyli od rzuconej propozycji na forum. Początkowa ilość chętnych zaczęła się powoli wykruszać czyli standard - pomyślałem. Jednak tym razem postanowiłem nie być jednym z nich i wykorzystać jedną z tak nielicznych szans jakie dostajemy każdego miesiąca. Gdybym nie pojechał na pewno spędziłbym wieczór żałując tej decyzji. Dzień mijał na wymianie telefonów i smsów. Wreszcie nastała tak długo wyczekiwana noc. Około godziny 20.20 skontaktowałem się z Grześkiem B. w celu potwierdzenia jego obecności. Jak się okazało miał być na miejscu za około 20 minut. Wiedziałem, że nie ma możliwości, żebym tak szybko się tam zjawił zatem szybkie przygotowanie i wyjazd. Droga minęła spokojnie, a wraz ze wzrostem wysokości podczas podjazdu na Łysinę zaczynało przybywać śniegu. Nie było go wiele, gdyż około 1-2 cm jednak jak się później okazało pokazał pazur. Przejechałem szybko przez wieś kierując się na szczyt, nie odpuszczając ani na chwilę prędkości. Wiedziałem, że gdy się zawaham i zredukuję bieg to mogą być problemy. Przejechałem szybko przez las, a koła w delikatny sposób dawały mi znać miejscami, że tracą przyczepność jednak było to tak subtelne, iż nawet ESP tego nie sygnalizowało. Za każdym razem, gdy czułem lekkie zawahanie stabilności obrotów uciekałem kołami w śnieg, żeby ją odzyskały. Po wyjechaniu z lasu od razu zauważyłem, iż przede mną nie ma dalej śladów kół, a była już godzina 21.30. Grzesiek powinien był tu być od prawie godziny. Łapię za telefon i okazuje się, że został pokonany przez warunki drogowe i czeka na znajomych w centrum wsi, a wtedy spróbują podjechać drugim autem. Minęło pół godziny i niestety drugi samochód też nie dał rady i idą ze sprzętem na piechotę. Zaczekałem na nich przy wyjeździe z lasu, zapakowaliśmy się w czwórkę do mojego samochodu wraz z dobsem 8-mką GSO i ruszyliśmy na miejsce. Dojazd nie stanowił problemu jednak asekurayjnie zatrzymaliśmy się 50 metrów przed naszą łąką obserwacyjną na górce i zeszliśmy w dół. Szybkie rozłożenie sprzętu i pierwsze obserwacje, gdyż już wystarczająco dużo czasu straciliśmy. Nie pamiętam czy pierwszy padł Jowisz czy inny obiekt jednak na początku obserwacji był zbyt nisko i wyglądał jak zamglona Wenus w pełni. Dobrze, że jego Księżyce tańczyły trzymając go za ramiona bo byłby piękną nową Wenus. Kilka spojrzeń i postanowiliśmy dać mu odpocząć i trochę poszczytować zanim ponownie wpuścimy jego fotony do naszych oczu. Następny cel to M13 która najpierw w okularze GSO 30mm a potem LVW 13 i 8 z każdą chwilą zyskiwała na rozmiarze odsłaniając przez nami coraz więcej z jej gwiazd. Tak trochę ją rozbiliśmy tego wieczoru. Czym dłużej się wpatrywałem tym więcej pojedynczych gwiazd zaczynało do mnie mrugać z jej otchłani niczym diamenty rozrzucone na czarnym jedwabiu. Tak była przepiękna. Następnie próbowałem walczyć z M3, ale najwyraźniej rzuciła na mnie jakiś urok, gdyż pozostawała nieodkryta. Jak się później okazało w drugim podejściu też postanowiła pozostać pod osłoną nocy...nie lubię szukaczy kątowych 😊 Zapomniałbym, że chwilę wcześniej dotarł Marcin również z GSO 8. Jego samochód również nie podołał podjazdowi i przyszedł na nogach, a od połowy drogi pomogliśmy mu nieść sprzęt. W obydwóch teleskopach upolowaliśmy M81, M82 i NGC 3077 które udało się ustawić w jednym okularze GSO 30mm. Jak zwykle moja ulubienica Cygaro prezentowała się okazale. Szkoda, że nie poszliśmy tutaj w większy Power niż LVW 22mm. Zatem z bólem serca rozstaję się z moją oblubienicą i lądujemy ponownie na Jowiszu, który zaczyna pokazywać swoje pasy. Tak trochę zyskał na uroku jednak to nie było jeszcze to. Tak naprawdę tylko namiastka jego uroku. Niestety Krakowska ekipa z białogłową musiała jechać więc na placu boju pozostałem sam z Marcinem. Już wcześniej tej nocy przymierzałem się do galaktyki Tygrysie Oko jednak bez sukcesu więc postanowiłem kolejny raz i tym razem odsłoniła swoje tajemnice. Wspaniale widoczna różnice w jasności, piękne wyraźne gwiazdowe jądro oraz majaczące jedno ramię pyłowe sprawiły ogromną przyjemność w oglądaniu. Halo sięgało, aż po jasną towarzyszkę galaktyki o jasności poniżej 11mag obejmując ją swym płaszczem. Wielokrotnie wracałem do okularu nie mogąc nacieszyć wzroku tym zjawiskiem. Jądro pięknie odcinało się od słabej struktury sprawiając wrażenie wiszącego w próżni, a w oddali otoczka gazowa jak odrzucone zewnętrzne warstwy gwiazdy nowej. Dość tego, czas wrócić na Jowisza i tutaj, w końcu pięknie widoczne 2 pasy (jak na wciąż niskie położenie) i majaczący dodatkowy przy jednym z biegunów...nagle w niespodziewany sposób zobaczyłem je, były wszędzie, piękne, wspaniałe i chociaż niespodziewane to jednak spodziewane CHMURWY 😊 I tym optymistycznym akcentem spakowaliśmy około 0.30 i ruszyliśmy w stronę samochodu. Była szansa, że przejdą i pewnie, gdyby było nas więcej to zaczekalibyśmy na ten moment jednak widmo możliwego niedźwiedzia i samochodu oddalonego o 50 metrów przekonywało, że czas już wracać...do następnego...

Awatar użytkownika
Mateusz F
Posty: 1087
Rejestracja: 11 paź 2017, 08:55

Re: Obserwacje z nocy 21/22 marca 2018

Post autor: Mateusz F » 22 mar 2018, 20:54

Dzięki za relacje, szkoda ze nie dałem rady być razem z Wami.
Newtony : ATM 12" F/6 , ATM 10" , ATM 8" F/9
Refraktory : WO 98 FLT , Vixen 81 SD, 70 APO , Achromat ATM 80 F/15

Marcin
Posty: 363
Rejestracja: 04 wrz 2017, 22:09

Re: Obserwacje z nocy 21/22 marca 2018

Post autor: Marcin » 22 mar 2018, 23:13

Jak zwykle fajna relacja. Dzięki za pomoc przy transporcie teleskopu. Jak dojechałem do domu to znowu niebo było czyste.

Awatar użytkownika
Setaarius
Site Admin
Posty: 4289
Rejestracja: 03 wrz 2017, 22:36

Re: Obserwacje z nocy 21/22 marca 2018

Post autor: Setaarius » 23 mar 2018, 06:23

Marcin pisze:
22 mar 2018, 23:13
Jak zwykle fajna relacja. Dzięki za pomoc przy transporcie teleskopu. Jak dojechałem do domu to znowu niebo było czyste.
U mnie też :D

Awatar użytkownika
Setaarius
Site Admin
Posty: 4289
Rejestracja: 03 wrz 2017, 22:36

Re: Obserwacje z nocy 21/22 marca 2018

Post autor: Setaarius » 23 mar 2018, 06:25

Mateusz F pisze:
22 mar 2018, 20:54
Dzięki za relacje, szkoda ze nie dałem rady być razem z Wami.
Spoko. Nie zawsze się da. Niebu wciąż dużo brakuje. Smog z domów świeci :(

ODPOWIEDZ
meble do salonu klasyczne stylowe meble do salonu i jadalni

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 35 gości