Obserwacje z nocy 22/23.04.2023 - Złatna 2
: 23 kwie 2023, 15:31
Jako wstęp najlepiej przytoczyć coś na temat warunków z tamtej nocy - viewtopic.php?f=52&t=1820&p=12323#p12323
Bardzo dobra noc. Już dawno nie obserwowałem w takiej jakości. Walczyliśmy T600 i C11 na większości obiektów.
Obiekty dawały rewelacyjne szczegóły, wprost zachwycały. Po wielu miesiącach naprawdę słabych, gdzie nie tylko było ciężko o dobre warunki, ale w ogóle o naprawdę bezchmurną noc w okolicach nowiu. Po części dlatego zaniedbałem obserwacje, ale minionej nocy było rewelacyjnie.
Nie traciliśmy zazwyczaj czasu na "łapanie" mgiełek tylko cieszyliśmy się z odkrywania na nowo standardów.
Krótko pisząc wycelowaliśmy w:
- Sombrero, fantastycznie przecięte pasem materii, wyglądało jak ufo ze zgaszonymi "światłami" w środku lub złowieszczy ptak. rewelacyjne szczegóły!
- M51 żyleta, igła chociaż nie igła, niesamowite wiry z widocznymi i odcinającymi się przepięknie ramionami!
- M101,wspaniale widoczne ramiona, rewelacja, i jej mgławice NGC 5447, NGC 5449, NGC 5450, NGC 5451, NGC 5453, NGC 5455, NGC 5458, NGC 5461, NGC 5462, NGC 5471.
- M13 i M92 były jak gwiezdne, diamentowe plaże!
- NGC 6543, intensywna i w kolorze.
- NGC 6503, pomijana i zapomniana ze względu na swoją w pewnym stopniu bliskość z Kocim Okiem i zarazem urocza galaktyka w Smoku zresztą zgodna ze swoją nazwą Lost in Space. Pokazała lekko poszarpane pyły
- NGC 6826 tylko w C11 – ładnie mrugała.
- M57 jeszcze nigdy tak dobrze nie pokazała swojej centralnej, przy dobrym ustawieniu ostrości była widoczna nawet bez zerkania!
- M94 z delikatny wirem.
- Wspaniała para NGC 4490 i NGC 4485. NGC 4490 pokazywała piękną poszarpaną strukturę!
- Kolejna ładna para czyli NGC 4038 i NGC 4039 (Ring-Tail Galaxy, Antennae Galaxy), niestety do pełni szczęścia brakło wąsików.
- NGC 4565 (Igła) – urzekająca, zjawiskowa, kosmiczna, piękne szczegóły!
- Następna piękna para czyli NGC 4631 (Whale Galaxy, Herring Galaxy, Galaktyka Wieloryb, Galaktyka Śledź) oraz NGC 4656 (Crowbar Galaxy, Hockey Stick Galaxy, Galaktyka Łom, Galaktyka Kij Kokejowy). Wieloryb z pięknymi pasmami pyłowymi i poszarpaniem, Kij Hokejowy z łądnym zakrzywieniem i przedłużeniem po nim.
- M64 (NGC 4826, Black Eye Galaxy, Evil Eye Galaxy, Sleeping Beauty Galaxy), wspaniała z pyłąmi układającymi się w zalążki ramion.
- Ładna para galaktyk NGC 5005 i NGC 5033 (Waterbug Galaxy), z lekką nieregularnością w NGC 5033. Jakoś lubię tą parę chociaż nie jest zbyt spektakularna.
- M102 (NGC 5866, Fool’s Gold Galaxy, Spindle Galaxy, Galaktyka Złoto Głupców, Galaktyka Wrzeciono), urodziwa z lekkim pyłem w środku, ale chyba rzadko ją obserwujemy. Warto o niej pamiętać.
…oraz dodatkowo wiele pomniejszych towarzyszących lub trafionych przypadkiem podczas szukania wymienionych, w 24 calach często coś wyskakuje, zwłaszcza wiosną, która jak wiadomo galaktykami jest usłana…
@WavesWatcher @Marek dzięki za spotkanie i do zobaczenia....
Bardzo dobra noc. Już dawno nie obserwowałem w takiej jakości. Walczyliśmy T600 i C11 na większości obiektów.
Obiekty dawały rewelacyjne szczegóły, wprost zachwycały. Po wielu miesiącach naprawdę słabych, gdzie nie tylko było ciężko o dobre warunki, ale w ogóle o naprawdę bezchmurną noc w okolicach nowiu. Po części dlatego zaniedbałem obserwacje, ale minionej nocy było rewelacyjnie.
Nie traciliśmy zazwyczaj czasu na "łapanie" mgiełek tylko cieszyliśmy się z odkrywania na nowo standardów.
Krótko pisząc wycelowaliśmy w:
- Sombrero, fantastycznie przecięte pasem materii, wyglądało jak ufo ze zgaszonymi "światłami" w środku lub złowieszczy ptak. rewelacyjne szczegóły!
- M51 żyleta, igła chociaż nie igła, niesamowite wiry z widocznymi i odcinającymi się przepięknie ramionami!
- M101,wspaniale widoczne ramiona, rewelacja, i jej mgławice NGC 5447, NGC 5449, NGC 5450, NGC 5451, NGC 5453, NGC 5455, NGC 5458, NGC 5461, NGC 5462, NGC 5471.
- M13 i M92 były jak gwiezdne, diamentowe plaże!
- NGC 6543, intensywna i w kolorze.
- NGC 6503, pomijana i zapomniana ze względu na swoją w pewnym stopniu bliskość z Kocim Okiem i zarazem urocza galaktyka w Smoku zresztą zgodna ze swoją nazwą Lost in Space. Pokazała lekko poszarpane pyły
- NGC 6826 tylko w C11 – ładnie mrugała.
- M57 jeszcze nigdy tak dobrze nie pokazała swojej centralnej, przy dobrym ustawieniu ostrości była widoczna nawet bez zerkania!
- M94 z delikatny wirem.
- Wspaniała para NGC 4490 i NGC 4485. NGC 4490 pokazywała piękną poszarpaną strukturę!
- Kolejna ładna para czyli NGC 4038 i NGC 4039 (Ring-Tail Galaxy, Antennae Galaxy), niestety do pełni szczęścia brakło wąsików.
- NGC 4565 (Igła) – urzekająca, zjawiskowa, kosmiczna, piękne szczegóły!
- Następna piękna para czyli NGC 4631 (Whale Galaxy, Herring Galaxy, Galaktyka Wieloryb, Galaktyka Śledź) oraz NGC 4656 (Crowbar Galaxy, Hockey Stick Galaxy, Galaktyka Łom, Galaktyka Kij Kokejowy). Wieloryb z pięknymi pasmami pyłowymi i poszarpaniem, Kij Hokejowy z łądnym zakrzywieniem i przedłużeniem po nim.
- M64 (NGC 4826, Black Eye Galaxy, Evil Eye Galaxy, Sleeping Beauty Galaxy), wspaniała z pyłąmi układającymi się w zalążki ramion.
- Ładna para galaktyk NGC 5005 i NGC 5033 (Waterbug Galaxy), z lekką nieregularnością w NGC 5033. Jakoś lubię tą parę chociaż nie jest zbyt spektakularna.
- M102 (NGC 5866, Fool’s Gold Galaxy, Spindle Galaxy, Galaktyka Złoto Głupców, Galaktyka Wrzeciono), urodziwa z lekkim pyłem w środku, ale chyba rzadko ją obserwujemy. Warto o niej pamiętać.
…oraz dodatkowo wiele pomniejszych towarzyszących lub trafionych przypadkiem podczas szukania wymienionych, w 24 calach często coś wyskakuje, zwłaszcza wiosną, która jak wiadomo galaktykami jest usłana…
@WavesWatcher @Marek dzięki za spotkanie i do zobaczenia....