AstroPołudnie

Wczoraj wybraliśmy się spontanicznie z Tomkiem (Lazarus) na szybki wypad na DS na miejscówkę w Rzykach

Uzbrojeni po zęby w Newtona 265/1350 oraz SW ED 100 dotarliśmy na miejsce około 23:00. Czekając na zachód księżyca skupiliśmy się na planetach. Seeing nie był tragiczny ale Saturn już „kładł” się nad górami , Jowisz wypadł znacznie lepiej , z łatwością widać było WCP wraz z otaczającym ją jaśniejszym obszarem pasa , w którym widać było strukturę i poszarpania. Owali niestety nie było , jak ustaliliśmy z mapki były akurat po drugiej stronie planety.

Po zachodzie księżyca przystąpiliśmy do obserwacji DS. Naszym łupem padły :

- veil ( obie części )
- NGC 6888 Crescent
- NGC 7000 Ameryka Pn
- M76 małe hantle
- M15
- Maraton klasyków M32,M33 , M1 , M27 , M81 , M82
- NGC 457 ( E.T.)
- NGC 281 ( Pacman)
- ChiChotki
- M42 ( na sam koniec )

Było pewnie jeszcze kilka obiektów ale nie sposób wszystkiego spamiętać.

Pomiary nieba średnio wskazywały 20.70 - 20.80 mag

Z testu sprzętu bohaterami były Pentaxy XW 30 i 7 oraz filtry O III .

Obserwacje zakończyliśmy około 2:00 małą przygodą z wyciąganiem samochodu z rowu … na szczęście wszystko dobrze się skończyło a obserwacje uznaliśmy za udane.
-

Jeszcze był napewno Płomień Ngc 2024 , który majaczył po zasłonięciu Alnitaka rantem teleskopu. Tu podkresle że wydają mi się że widziałem , oraz Rozeta Ngc 2027, która była ewidentna. Jedyny owal rzeczywiście był w rowie na koniec obserwacji. Tak się kończy lenistwo i pośpiech. Nie chciało mi się wytrzeć zaparowanej szyby i pojechałem na czuja. Jeszcze raz dzięki Mateusz za wypad i wsparcie w wykaraskaniu się z kłopotu. Mam nadzieję że krzesełko jest całe.

Dzięki za relację.

Jak wrażenia z Waszych nowych nabytków Pentaxowych?

Jak dla mnie Pentax XW 7 to strzał w dychę. Sprzedaje LVW i uzupełniam z czasem o 10 i 5 mm