Zaliczyłem. No całkiem dobrze zaliczyłem i to niezły poślizg…

Awatar użytkownika
Setaarius
Site Admin
Posty: 4289
Rejestracja: 03 wrz 2017, 22:36

Zaliczyłem. No całkiem dobrze zaliczyłem i to niezły poślizg…

Post autor: Setaarius » 11 lip 2021, 13:10

…z tą relacją 😊 Czyli nadrabiamy zaległości z nocy 11/12.05.2021.
Ale chwila przecież nie tylko ja tam byłem i inni też mogli coś skrobnąć…😊 Zatem mam nadzieję, że potrenują pamięć i przypomną sobie co wtedy oglądali, a następnie uzupełnią moją relację ponieważ z tego co pamiętam na miejscu byli Marcin vel rozmiar 24 cale 😊, Magda vel pokaż mi pokaż 😊, Wojtek vel Wojtas, vel Welaż (czyli jedyny, który ma włosy w naszym towarzystwie po za kobietami) :), Iwona vel ciężko coś wymyślić 😊, Waldi vel Grzesiek vel o kurła, ale Marcin ma rozmiar 😊, i ja vel prezesunio el szukando 😊. Jeżeli kogoś pominąłem (wydaje mi się, że ktoś tam był z doskoku) to niech się dopisze…koniecznie z przydomkiem 😊

Trafiła się nie najgorsza noc, chociaż prognozy nie były clear na 100%. Czasem coś tam latało, a przejrzystość nie była idealna. Szkoda, że nie zabrałem miernika (mea culpa), jak Marcin ma zestaw sprzętu to ja nie zabieram nawet walizki i stąd te braki, chociaż wiem, że wbijanie się na krzywy ryj i powiązane z tym braki sprzętowe wcale mnie nie tłumaczą 😊.
Nie mniej jednak na miejscu byłem około 20-tej. Marcin wcześniej. Później nadjechał Wojtek i po zmroku Grzesiek, a Magda i Iwona rezydują na miejscu niemal na stałe.
Trochę tej nocy obiektów zaliczyliśmy, chociaż ja nie byłem tak długo jak reszta. Z tego co pamiętam to Marcin i Wojtek walczyli z centralną w M57 jak mnie nie było oraz z Filarami Stworzenia.
Jednak zanim pojechałem to walczyliśmy głównie z Wielką Niedźwiedzicą, Warkoczem Bereniki i Psami Gończymi, a najważniejsze które pamiętam to:
- Majestatyczna M51 (NGC 5194, The whirlpool Galaxy, Galaktyka Wir) z pięnymi ramionami, które wspaniale się kłębiły i jej towarzyszka NGC 5195,
- M101 (NGC5457, Pinwheel Galaxy, Galaktyka Wiatraczek), wirująca ze swoimi sierpami,
- M81 M82, NGC 3077, standardowy triplet w Wielkiej Niedźwiedzicy,
- Para NGC 4485 i NGC 4490 (Cocoon Galaxy) – piękna para sprawiająca wrażenia łączenia się delikatnym mostem,
- M94 (NGC 4736, Cats Eye Galaxy, Galaktyka Oko Kota), z ładnymi chociaż delikatnymi ramionami, rozsianymi dość gęsto jak w plasterku cebuli,
- NGC 4449 (The Box Galaxy), w 24 calach robiące piękne wrażenie pudełko, jedna z ładniejszych galaktyk nieregularnych,
- NGC 4244 podobna do Igły, trochę słabsza jednak robiąca nie zapomniane wrażenie,
- NGC 4565 (Needle Galaxy), wspomniana wcześniej Igła, jest po prostu niesamowita,
- Para Galaktyki Śledź i Łom lub Wieloryb i Kij Golfowy czyli NGC 4631 i NGC 4656, w 24 calach budują się na nowo, światła jest tyle, że Łom aż zatraca częściowo swój kształt, to trzeba przeżyć,
- M64 (NGC 4826, Black Eye Galaxy, Evil Eye Galaxy, Sleeping Beauty Galaxy) czyli słynne Czarne Oko, widok wart zapamiętania, a Oko jest duże i wyraźne, wygląda jakby ktoś je podbił i został ogromny ślad 😊,
- Jedna z moich ulubionych par chociaż nie powalających widokiem czyli NGC 5005 i NGC 5033 (Waterbug Galaxy), nie potrafię tego wytłumaczyć, ale robi na mnie wrażenie nawet w małych teleskopach, a NGC 5033 pokazała ładne ramiona
- M63 (NGC 5055, Sunflower Galaxy, Galaktyka Słonecznik), kolejna piękna cebulowata galaktyka 😊

Na pewno było też kilka pomniejszych galaktyk i standardowych mgławic, ale skupiłem się na tych cudach przelatujących w okolicach zenitu…

ODPOWIEDZ
meble do salonu klasyczne stylowe meble do salonu i jadalni

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 38 gości