AstroPołudnie

Dokładnie tak. Ja tak samo. W kilometrach mam około 15 km różnicy w jedną stronę. W naszych warunkach gdzie zazwyczaj jeden weekend w miesiącu jest, w dużym stopniu bezksiężycowy i dodatkowo musi się zbiec z bezchmurną nocą szanse na wyjazd będę pewnie kilka razy w roku.

No to ekstra. Czyli jest nas minimum 3-ch. Dom jest duży więc jeżeli będzie miejsce to może zabiorę żonę z dzieciakami i oczywiście pokryję adekwatną część kosztów. Wybrałem ten weekend pod względem braku Księżyca stąd ten termin. Będzie zachodził w okolicach godziny 18-tej i tuż po nowiu.

Sądzę, że jeszcze nie raz będzie okazja. Wiem, że blisko nie jest ale to tylko 20-25 minut różnicy na dojazd w jedną stronę w stosunku do Scieszkowa. Moim zdaniem warto.

Luźna myśl mnie nadejszla... kilka razy mówiliśmy o możliwej wyprawie w Bieszczady na weekend, a to kawał drogi. Może by tak w weekend 9-11.11.2018 wyjechać tutaj... https://www.astropoludnie.pl/viewtopic.php?f=33&t=909

Każdy z nas ma około 2h drogi.
Oczywiście jeżeli pogoda pozwoli.
Jacyś chętni?

To była druga noc obserwacyjna w historii naszych obserwacji na miejscówce w Złatnej. I chociaż niebo jest przyporządkowane do klasy czwartej według Bortla tak jak Ścieszków i miejscówka w Rzykach to jednak nikt nie odmówi mu zdecydowanie lepszej jakości. Szczególne wrażenie robi odcinek części Drog...

To były obserwacje pod znakiem ekstremalnego dotransportowania przez Mateusza na mini górkę w Rzykach. W momencie, gdy kończy się asfalt w Rzykach Praciakach obok domu numer 26 rozpoczyna się rozwidlenie na drogi leśne. Dojazd na szczyt to odległość kilkuset metrów jednak dla osobówki niewykonalne. ...

No oczywiście zobaczymy jak będzie z pogodą. Tak, proponuję na Scieszkow.

No i kolejne spotkanie za nami. Panowie dzięki za przyjazd i możliwość obserwacji z Waszego teleskopu. Jakość nieba w Złatnej utwierdza mnie w przekonaniu, że warto zamiast 40 minut na Scieszkow pojechać 60 minut do Złatnej. Droga Mleczna tam to poezja niedająca się opisać słowami. Wspaniałe kłęby, ...

Marcin pisze: ↑

06 paź 2018, 21:44

Mówisz i masz

THX

Jedziemy dziś na obserwacje do Złatnej. Spotkanie o 20.00 w Żywcu na Kauflandzie.

No to lipa

... poproszę uprzejmie o oddanie głosu, w ankiecie na mój obiekt, bo inaczej będzie, że tylko sam na siebie zagłosowałem Dziękuję.

https://www.forumastronomiczne.pl/index ... -edycja-2/

Dzięki za spotkanie. Wróciłem w 40 minut co było miłą odmianą po tym jak jadąc tam zajęło mi to 70 minut :D Moja propozycja na sobotę to Złatna o 19.00 na miejscu, czyli spotkanie tam gdzie ostatnio w Żywcu. Chodzi o to, żeby lustro zdążyło się wychłodzić jeżeli udałoby się wziąć dwudziestkę i szkod...

No to ruszamy na Rzyki, osiedle Praciaki. Spotkanie około 21.00

Wszyscy tak późno... Dobrze by było być wcześniej, żeby telepy wychłodzić

Marcin pisze: ↑

05 paź 2018, 09:49

Ja nie dam rady wczesniej niz na 21

Przywieziesz Taurumbusa? Ja chętnie bym był na 19-tą... ktoś da radę?

Jak jedziecie do Rzyk to ja odpadam. Dla mnie dojazd zajmie tyle samo co do Złatnej, a tam jest o niebo lepsze niebo. Jak nie chcecie do Złatnej to też głosuję na Scieszkow, chociaż w Złatnej odetniemy się od świateł, częściowo od wilgoci i od świecącego w dole smogu.

Nigdy nie mów ostatni :) "tasowanie" sprzetu to częsta przypadłosc astroamatorów ;) . Okular elegancki mam nadzieje ze powalczymy nim w weekend Tylko nie bardzo jest na co... pozostały tylko Ethosy...Panoptica nie zmienię bo to największa ogniskowa w 1,25 cala. Czy wymiana Naglera dałaby jakikolwie...

KrzysiekRajda pisze: ↑

03 paź 2018, 19:43

Gratulacje,okular pierwsza klasa.

Dzięki. Mój pierwszy nie używany z wyższej półki i pewnie ostatni Zobaczymy jak się sprawdzi.

Lipę masz z tą pracą w weekendy...